Za nami pierwsza kolejka spotkań w I i II Lidze MLF. W I Lidze trzy drużyny odniosły zwycięstwa, ale najwyżej wygrały Pewniaczki i to one są pierwszym liderem. Oprócz nich komplet punktów zdobyli Siewcy Popłochu IX i Leszczyki. Ale jako pierwsi w przedostatni dzień roku wybiegli drugoligowcy. Zwycięsko swoje mecze zakończyły drużyny JUK Suszec i Wysoko Na Wadze, a w spotkaniu Albatrosa Studzienice z Ambulansem Łąka padł remis.
I Liga
Pewniaczki – AC Pajace 5-0
Po wyrównanym początku do głosu doszły Pewniaczki, i to one w 8.minucie objęły prowadzenie, kiedy Oliwier Pukowiec zamknął na długim słupku podanie Adriana Ryguły. W rewanżu Jakub Kotas uderzył z dystansu, ale Łukasz Jeleń palcami przerzucił piłkę nad poprzeczką. W końcówce pierwszego kwadransa obie drużyny miały jeszcze po jednej sytuacji. Łukasz Stryczek zdecydował się na techniczny strzał z 30 metra, a piłka spadła na poprzeczkę i wyszła poza boisko, z kolei strzał Bartosza Zaczyńskiego z przedłużonego karnego Jeleń sparował na róg. W drugiej odsłonie oglądaliśmy Pukowiec show. W ciągu sześciu minut popularny „Oli” zaliczył klasycznego hat tricka, w sumie zdobywając 4 gole w meczu, co daje mu fotel lidera strzelców. Wynik ustalił Michał Głąb, a walczący do końca o honorowe trafienie przeciwnicy najbardziej mogą żałować sytuacji Zaczyńskiego, który w 28.minucie trafił w poprzeczkę.
MVP meczu: Oliwier Pukowiec (Pewniaczki)
Siewcy Popłochu IX – Cudowne Dzieci Pszczyńskiej Piłki 3-1
Aktualni mistrzowie MLF sporo musieli się natrudzić, by zwyciężyć z pszczyńską młodzieżą. W 9.minucie wykorzystali szybką kontrę i Antoni Chromik po podaniu Dawida Gizlera z lewej strony otworzył wynik meczu. Trzy minuty później bliski wyrównania był Michał Jasiński, lecz z przedłużonego karnego uderzył niecelnie. Wreszcie w 14.minucie Miłosz Szydłowski trafił z 10 metrów i Siewcy poprosili o czas. Przyniosło to zamierzony efekt, bo jeszcze przed przerwą drugiego gola po zagraniu Gizlera zdobył Przemysław Chrostowski. W 18.minucie kolejnej doskonałej sytuacji nie wykorzystały Cudowne Dzieci, bo Marcin Grzegorzek obronił Szydłowskiego z krótkiego karnego. W odwecie bramkę na 3-1 strzelił Dominik Grzegorzek po podaniu Gizlera. Najlepszy na placu Gizler w 24.minucie pozazdrościł bramek kolegom, ale z przedłużonego karnego „ostemplował” słupek.
MVP meczu: Dawid Gizler (Siewcy Popłochu IX)
MK Wola – Leszczyki 2-4
Spodziewaliśmy się dobrego widowiska i nie zawiedliśmy się. Obie drużyny postawiły na otwartą grę i już w 1.minucie obie mogły otworzyć wynik. Najpierw strzał Jakuba Kempnego obronił Krystian Żur, a Patryk Zakrzewski z bliska nie trafił w bramkę. Kolejne akcje były już skuteczne. Na 1-0 dla MK z bliska strzelił Maksymilian Rozmus, a wyrównał uderzeniem ze środka Wojciech Szpek. W 5.minucie było już 2-1 dla Leszczyków, kiedy Szpek zagrał z prawej strony do Zakrzewskiego, a ten tylko dopełnił formalności. W rewanżu Kempny przymierzył z walnego, ale minimalnie niecelnie. Wreszcie w 15.minucie wolanie dopięli swego, a piłkę w bramce Żura strzałem od słupka umieścił Kempny. Remis utrzymywał się do 25.minucty, kiedy Zakrzewki po zagraniu Adama Góralczyka technicznym strzałem dał Leszczykom prowadzenie. Potem niewiele zabrało Kempnemu i Zakrzewskiemu, a po strzale Nikodema Tomali piłka zatrzymała się na słupku. Wreszcie w 28.minucie burzę braw otrzymał Kacper Promny, który w sytuacji sam na sam z Oliwierem Tomalą podwyższył na 4-2. Zespół z Woli w końcówce postawił wszystko na jedną kartę, ale w bramce Leszczyków świetnie spisywał się Żur.
MVP meczu: Patryk Zakrzewski (Leszczyki)
fot . Andrzej Puchała
II Liga
Mali Giganci Pszczyna – JUK Suszec 3-5
Pierwszy mecz po podziale na ligi i od razu niespodzianka. JUK Suszec, który do tej pory mógł pochwalić się tylko dwoma remisami, odniósł historyczne zwycięstwo w MLF. Rozpoczęło się zgodnie z planem. Mali Giganci osiągnęli przewagę, czego efektem było trafienie Kamila Zieleźnika w 70 sekundzie. Jednak pierwsza groźna sytuacja suszczan przyniosła im wyrównanie po strzale Eryka Wyleżucha. Na 2-1 z bliska podwyższył Zieleźnik, lecz po chwili Kacper Rak skutecznie dobił swój strzał w słupek i było 2-2. Na przerwę to Mali Giganci schodzili prowadząc, bo w 15.miucie przy słupku uderzył Kacper Lukasek. Po zmianie stron pszczynianie nadal prowadzili grę, a JUK skutecznie kontrował. Na 3-3 wyrównał Rak, posyłając piłkę między nogami Antoniego Treli, a kolejne dwie bramki strzelił Wyleżuch, kompletując przy tym hat tricka. Kapitan JUK-a najpierw lewą nogą wykończył szybki kontratak, a potem przymierzył z wolnego pod poprzeczkę. Mali Giganci do końca próbowali zmienić wynik, lecz próby Zieleźnika i Lukaska były bądź niecelne, bądź radził sobie z nimi Adrian Łakota w bramce.
MVP meczu: Eryk Wyleżuch (JUK Suszec)
FC Po Nalewce – Wysoko Na Wadze 2-3
FC Po Nalewce objęło prowadzenie w 3.minucie, kiedy Marcel Nycz wykorzystał nieporozumienie w obronie przeciwników. Bliski wyrównanie był chwilę potem Mateusz Golus, lecz jego strzał z bliska nogami zablokował Igor Walecki. W 11.minucie szansy na podwyższenie wyniku nie wykorzystał Kacper Ryguła p o uderzeniu z przedłużonego karnego Jakub Zielnik wybił piłkę na róg. Wreszcie na 1-1 w 13.minucie trafił Jakub Sokołowski. Ale to FC Po Nalewce schodziło na przerwę prowadząc, bo chwilę później kontrę Nycz – Ryguła strzałem do pustej bramki sfinalizował ten drugi. W przerwie w bramce Wysoko Na Wadze doszło do zmiany – Sokołowski zastąpił Zielnika, i ten drugi zaraz po zmianie stron doprowadził do remisu 2-2. Obie drużyny mogły przechylić szalę na swoją korzyść, ale udało się to kilkadziesiąt sekund przed końcem porębianom. Strzelał Tomasz Jacek, piłka odbiła się od słupka i… pechowo interweniującego Waleckiego, i wpadła do bramki.
MVP meczu: Jakub Zielnik (FC Po Nalewce)
1.FC Albatros Studzienice – Ambulans Łąka 4-4
Studzieniczanie rozpoczęli w czwórkę, ale przeciwnicy byli honorowi i również grali o jednego mniej. Ambulans szybko objął prowadzenie po strzale Kacpra Kawki, ale szybko wyrównał Franciszek Janosz. W 3.minucie było już 2-1 dla łączan po golu Błażeja Kokota, a na 3-1 po indywidualnej akcji podwyższył bramkarz Paweł Mura. W 8.minucie kontaktowego gola z krótkiego karnego. Chwilę potem oba zespoły grały już w komplecie. Albatros wziął czas, ale przerwę lepiej wykorzystał Ambulans, czego efektem było trafienie B. Kokota po zagraniu Kawki na 4-2. Po zmianie stron Albatros z impetem ruszył na rywala. Najpierw Jakub Janosz trafił w słupek, ale potem swojego trzeciego gola zdobył F. Janosz, a w 27.minucie kapitan studzieniczan zagrywał do Sebastiana Wyroby i mieliśmy 4-4. Jednych i drugich remis nie zadowalał – bliscy przechylenia szali na którąś ze stron byli B. Kokot i Sebastian Węglarz, a piłkę meczową 3 sekundy przed końcem miał Paweł Sornowski, lecz na przeszkodzie znów stanął słupek.
MVP meczu: Franciszek Janosz (1.FC Albatros Studzienice)
fot. Andrzej Puchała
TOP 5 1.kolejki: Krystian Żur (Leszczyki) – Oliwier Pukowiec (Pewniaczki), Eryk Wyleżuch (JUK Suszec), Jakub Kempny (MK Wola), Franciszek Janosz (1.FC Albatros Studzienice)
Druga kolejka zostanie rozegrana w sobotę 7 stycznia. Tym razem od 9.30 rywalizować będą pierwszoligowcy, a od 11.30 do gry przystąpi II Liga. Szczegóły ligowych gier Młodzieżowej Ligi Futsalu znajdziecie w górnym menu w zakładce MLF.
Organizatorem Młodzieżowej Ligi Futsalu jest Powiatowy Ośrodek Sportu i Rekreacji w Pszczynie, a partnerem sportowym rozgrywek jest BTS Rekord Bielsko-Biała.
