MLF: Po ligowej inauguracji

Młodzieżowa Liga Futsalu 23/24

W pierwszy weekend 2024 roku Młodzieżowa Liga Futsalu wkroczyła w decydującą fazę. W rozgrywkach prowadzonych przez Powiatowy Ośrodek Sportu i Rekreacji w Pszczynie pod patronatem BTS Rekord Bielsko-Biała, nastąpił podział na pierwszą i drugą ligę.

Pierwszoligowcy od razu zaczęli z wysokiego „C”, bo mieli do rozegrania mecze w sobotę i niedzielę, drugoligowcy grali tylko w sobotę. Po dwóch kolejkach samodzielnym liderem I Ligi MLF są Cudowne Dzieci Pszczyńskiej Piłki, które wygrały obydwa mecze. Na drugim miejscu z czterema punktami jest Leczo, a tabelę jak na razie zamykają AC Pajace i JUK Paris. W II Lidze MLF swoje pierwsze mecze wygrały Wybrzeże Klatki Schodowej, FC Taborety i Drilowcy FC Czarków, i ta trójka jest na prowadzeniu.

I Liga – sobota
JUK Paris – Cudowne Dzieci Pszczyńskiej Piłki 0-7
JUK Paris bez porażki wygrał grupę M, Cudowne Dzieci były trzecie w grupie L, ale to pszczynianie już w 25 sekundzie po golu Grzegorza Szopy ustawili sobie mecz. Ekipa Michała Śniega miała przewagę do przerwy, lecz worek z bramkami rozwiązał się dopiero po zmianie stron, kiedy Bartosz Maroszek dwukrotnie w ciągu minuty pokonał Adriana Łakotę. Na 4-0 podwyższył Paweł Mura, po którym JUK poprosił o czas, jednak zaraz po tym fakcie Łakota sfaulował przed polem karnym Miłosza Szydłowskiego i w 24 przedwcześnie musiał udać się do szatni. W bramce zastąpił go kapitan Mateusz Mańka, a grający w osłabieniu JUK dwukrotnie mógł zmniejszyć rozmiary porażki. Przedłużone karne Kamila Napiórkowskiego i i Eryka Wyleżucha obronił jednak Śnieg, a w końcówce Cudowne Dzieci zdobyły jeszcze 3 gole i zostały pierwszym liderem I Ligi.
MVP meczu: Bartosz Maroszek (Cudowne Dzieci Pszczyńskiej Piłki)

AC Pajace – Siewcy Popłochu X 2-3
Siewcy Popłochu musieli radzić sobie bez nominalnego bramkarza, bo w ostatnim meczu grupowym czerwoną kartkę ujrzał Marcin Grzegorzek. Zastępował go Gracjan Orlik i radził sobie bardzo dobrze, a jego koledzy już od 2.minuty prowadzili po trafieniu Dawida Gizlera. W ostatniej minucie pierwszej połowy Przemysław Chrostowski stanął przed szansą podwyższenia wyniku, lecz przestrzelił z przedłużonego karnego. W 20.minucie Dominik Nieszporek doprowadził do remisu i przez kilka minut pachniało niespodzianką, ale wystarczyły dwa dogrania pod bramkę Dawida Kreczmera, i najpierw Dominik Grzegorzek, a potem Sebastian Maruszczak wpisali się na listę strzelców i było 3-1 dla Siewców. Jeszcze półtora minuty przed końcem Kacper Paszek z przedłużonego karnego doprowadził do kontaktu. Siewcy mogli przypieczętować zwycięstwo, ale Gizler trafił w słupek.
MVP meczu: Dominik Grzegorzek (Siewcy Popłochu X)

Leczo – Pszczyńskie Przystojniaki 0-0
Mimo bezbramkowego wyniku, wicemistrzowie obu grup stworzyli dobre i szybkie widowisko. Jedni i drudzy uważnie w tyłach, a pierwszą dogodną okazję miały Pszczyńskie Przystojniaki – strzał Mateusza Golusa obronił Antoni Trela. W odpowiedzi dwukrotnie próbował Kamil Böhm – najpierw udaną interwencją popisał się Jakub Jurczak, a drugi strzał był niecelny. Przed przerwą i tuż po niej swoje uderzał Marek Świerczek z Przystojniaków, ale i jemu zabrakło szczęścia. W 25.minucie Leczo wzięło czas, a niedługo po nim po akcji Michała Głąba minimalnie chybił Golus. Piłkę meczową miało Leczo – Trela rzucił długą piłkę pod bramkę przeciwnika wprost na głowę Böhma, który równo z syreną główkował tuż nad poprzeczką.
MVP meczu: Michał Głąb (Pszczyńskie Przystojniaki)

II Liga – sobota
Brygada AA Studzienice – FC Taborety 4-5
Obie drużyny zajęły przedostatnie miejsca w swoich grupach, ale to bardziej doświadczeni studzieniczanie byli faworytami. Taborety na początku objęły prowadzenie po akcji Radosława Kloca z Tomaszem Sałajem. Wyrównał Karol Łakota, lecz więcej z gry mieli młodzi zawodnicy z Piasku. W 13.minucie dwukrotnie zostali skarceni, a w roli głównej wystąpił wracający po kontuzji Paweł Wiera. Najpierw trafił z wolnego, a potem dograł do Sebastiana Węglarza i było 3-1. Szybko na 3-2 strzelił Karol Gacek, ale tuż przed przerwą Błażej Balcerowski zmylił swojego bramkarza i Brygada AA prowadziła 4-2. Po zmianie stron niespodziewanie zespół z Piasku przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść, a prym wiódł tercet Sałaj – Kloc – Kacper Ryguła. Pierwszy zdobył dwa gole drugi dwukrotnie asystował, a „Ryga” dorzucił bramkę i asystę i Taborety niespodziewanie wygrały 5-4.
MVP meczu: Tomasz Sałaj (FC Taborety)

Drilowcy FC Czarków – Blok Ekipa 3-2 
Drilowcy od początku chciały udowodnić, że to w nich jako czwartej drużynie w rozgrywkach grupowych należy upatrywać faworytów do mistrzostwa II Ligi. Do przerwy prowadzili 2-0 po dwóch trafieniach Oliviera Wojciecha, któremu dwukrotnie dogrywał Kamil Zieleźnik. Swoją okazję miał też Maciej Kudela, a po przeciwnej stronie Marcin Staszek trafił w słupek. Na drugą połowę wyraźnie bardziej zmotywowana wyszła Blok Ekipa. Bartosz Czerwieński popisał się pięknym strzałem pod poprzeczkę, a Staszek uderzył z dystansu i mieliśmy remis. Potem do głosu znów doszli Drilowcy – Zieleźnik najpierw ostemplował słupek, ale w 27.minucie ustalił wynik na 3-2. Mógł go jeszcze skorygować Staszek, lecz na przeszkodzie stanęła poprzeczka bramki strzeżonej przez Roberta Folka, który bardzo udanie zastąpił pauzującego za czerwoną kartkę Mikołaja Bigosa.
MVP meczu: Robert Folek (Drilowcy FC)

FC Wybrzeże Klatki Schodowej – Dzikie Koty 5-2
Mecz dwóch drużyn, które fazę grupową zakończyły bez punktu, więc jedni i drudzy bardzo chcieli odnieść pierwsze zwycięstwo. Bardzo aktywny był szczególnie Fabian Bała z Wybrzeża. Jego pierwszą próbę obrońcy wybili z linii bramkowej, lecz potem idealnie dograł do Jakuba Lazarka i młodzież objęła prowadzenie. Nie utrzymała go do przerwy, bo kapitan Dzikich Kotów Michał Żmij dwukrotnie pokonał Maksymiliana Bednarskiego. Na początku drugiego kwadransa po golu samobójczym doszło do wyrównania, a potem klasą dla siebie był Fabian Bała, który popisał się klasycznym hat trickiem i zapewnił swojej drużynie historyczny komplet punktów. 
MVP meczu: Fabian Bała (Wybrzeże Klatki Schodowej)

Fot. Andrzej Puchała

TOP 5 1.kolejki: Michał Śnieg (Cudowne Dzieci Pszczyńskiej Piłki) – Kamil Böhm (Leczo), Tomasz Sałaj (FC Taborety), Fabian Bała (FC Wybrzeże Klatki Schodowej), Bartosz Maroszek (Cudowne Dzieci Pszczyńskiej Piłki)

I Liga – niedziela
Siewcy Popłochu X – Leczo 2-4 
Kolejne bardzo dobre spotkanie drużyn, które zamierzają walczyć o najwyższe cele. Leczo w 2.minucie wyszło na prowadzenie po strzale z dystansu Szymona Murasa, ale szybko odpowiedział Dominik Grzegorzek. Wynik na 2-1 do przerwy ustalił Szymon Rodak, a zraz po zmianie stron dwukrotnie przed szansą stanął Muras – za pierwszym razem trafił w słupek, za drugim w bramkarza. W 23.minucie znów D. Grzegorzek umieścił piłkę w „okienku” bramki Antoniego Treli i było 2-2. Dwie minuty później Leczo wzięło czas i od razu w pierwszej akcji kapitalną akcją popisali się Kamil Böhm z Krzysztofem Jackowskim, którą sfinalizował ten drugi. Również popularny „Bemik” mógł wpisać się na listę strzelców, ale nie trafił z przedłużonego karnego. Wyręczył go najmłodszy na parkiecie Rodak, trafiając z bliska po zagraniu Jackowskiego. Siewcy mogli zmniejszyć rozmiary porażki, lecz Przemysław Chrostowski z przedłużonego karnego uderzył w poprzeczkę.
MVP meczu: Szymon Muras (Leczo)

Cudowne Dzieci Pszczyńskiej Piłki – AC Pajace 2-1
Już w 50 sekundzie wynik meczu otworzył Miłosz Szydłowski po płaskim strzale w długi róg. W odpowiedzi Kacper Paszek w dogodnej sytuacji strzelił obok, podobnie jak Szydłowski po zagraniu Bartosza Maroszka. Paszek zrehabilitował się w 9.minucie, kiedy popisał się ładnym trafieniem idealnie w „okienko” długiego rogu. AC Pajace w końcówce pierwszej połowy były bliżej objęcia prowadzenia, ale po uderzeniach Dominika Nieszporka i Krzysztofa Kędziora udanie interweniował Michał Śnieg. Druga część gry przebiegała pod dyktando Cudownych Dzieci. Na 2-1 w zamieszaniu podbramkowym po rzucie wolnym strzelił Paweł Mura, kolejna próba Szydłowskiego minęła cel, a Maroszek i Nikodem Warpas obijali słupki. Nie przeszkodziło to Cudownym Dzieciom w odniesieniu zwycięstwa, dzięki któremu są samodzielnym liderem I Ligi. 
MVP meczu: Paweł Mura (Cudowne Dzieci Pszczyńskiej Piłki)

MK Wola – JUK Paris 4-3
MK Wola w pierwszej kolejce pauzował i długo nie mógł złapać właściwego rytmu. Dopiero w 11.minucie Jakub Jeleń pokonał Mateusza Mańkę w bramce JUK, ale do przerwy zdołał wyrównać aktywny Kacper Rak po akcji z Tomaszem Błąkałą. Równo z syreną na przerwę z połowy próbował Jakub Rawski, lecz jego strzał obronił Kacper Żur. Po zmianie stron na 2-1 po solowym rajdzie prawą stroną strzelił Błąkała, Kamil Jurczak z MK został zablokowany przez Mańkę, a JUK wyprowadził błyskawiczną kontrę i Rawski w 24.minucie podwyższył na 3-1. Szybko kontaktowego gola zdobył Wojciech Stawowy, a jego koledzy poprosili o czas. Jego efektem było wyrównujące trafienie Nikodema Madei z przedłużonego karnego. Ten sam zawodnik minutę przed końcem strzelił też na 4-3 i przechylił szalę zwycięstwa na korzyść wolan.
MVP meczu: Wojciech Stawowy (MK Wola)

Fot. Andrzej Puchała

 

TOP 5 2.kolejki: Antoni Trela (Leczo) – Kacper Rak (JUK Paris), Krzysztof Jackowski (Leczo), Kacper Paszek (AC Pajace), Miłosz Szydłowski (Cudowne Dzieci Pszczyńskiej Piłki)

W sobotę 13 stycznia od 9.30 tym razem zaczynają drugoligowcy, o 11.30 początek meczów w I Lidze. Ważna informacja, na którą wielu z Was pewnie czeka – pokazowy trening z pierwszą drużyną BTS Rekord Bielsko-Biała odbędzie się w czwartek 8 lutego w godzinach przedpołudniowych, a więc dzień przed finałem Pucharu Ligi MLF i zakończeniem rozgrywek. Szczegóły ligowych gier Młodzieżowej Ligi Futsalu znajdziecie w górnym menu w zakładce MLF.
Organizatorem Młodzieżowej Ligi Futsalu jest Powiatowy Ośrodek Sportu i Rekreacji w Pszczynie, a partnerem sportowym rozgrywek jest BTS Rekord Bielsko-Biała.