NEXX Goczałkowice wygrał w meczu 1/32 finału Pucharu Polski w Futsalu z KU AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego 9-5 i awansował do 1/16 finału. Rozgrywane w sobotę 14 stycznia spotkanie zgromadziło w hali Powiatowego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Pszczynie komplet publiczności. W kolejnej rundzie przeciwnikiem naszego zespołu będzie ekstraklasowy BSF ABJ Bochnia!
Mecz rozpoczął się dla gospodarzy idealnie, bo w 4.minucie w ciągu 26 sekund zdobyli dwa gole. Najpierw Radosław Rakowski huknął pod poprzeczkę po zagraniu Błażeja Grygiera, a potem strzałem z 10 metrów z boku boiska popisał się Kamil Komraus (tym razem w roli asystenta zapisał się Rakowski). Mając mecz pod kontrolą zespół NEXX oddał inicjatywę gościom z Zielonej Góry, mądrze się broniąc i wyprowadzając groźne kontry. Jeden z takich wypadów dał im prowadzenie 3-0.Piłkę po strzale Adama Grygiera odbił Maciej Dudek, ale wobec poprawki Mateusza Pławeckiego był już bezradny. także w 19.minucie świetnie interweniował Dudek, który dwukrotnie w jednej akcji uratował swój zespół po strzałach Marka Skipioła. Na przerwę NEXX schodził więc z trzybramkową zaliczką, natomiast druga połowa to znów świetny początek naszego zespołu. Kolejne dwie kontry wykorzystali Wojciech Dragon po zagraniu A. Grygiera ze środka i niespełna pół minuty później Rakowski, który dołożył nogę do piłki podanej przez W. Dragona. W 23.minucie było już 5-0, ale akademicy wcale nie zamierzali się poddawać.
Będąc w posiadaniu piłki grali z lotnym bramkarzem (najpierw Sebastian Hausler, potem Mateusz Biereśniewicz) i było widać, że grę w przewadze mają dobrze opanowaną. Pierwszego gola zdobyli w 25.minucie, po płaskim strzale Patryka Jaśkiewicza z 15 metrów obok zasłoniętego Łukasza Mrzyka. Niecałe półtora minuty później było już 5-2, kiedy krótki rzut karny po faulu A. Grygiera wykorzystał Adrian Niedźwiedzki, a w 28.minucie Patryk Jaśkiewicz ładnym lobem z lewej strony pod poprzeczkę długiego rogu doprowadził do stanu 5-3. NEXX wziął czas, by uspokoić sytuację, i po minucie W. Dragon popisał się świetnym strzałem z rzutu wolnego z kilkunastu metrów, strzelając szóstą bramkę.
W 34.minucie po zagraniu B. Grygiera z prawej strony, piłke do własnej siatki skierował Biereśniewicz. Co prawda przyjezdni odpowiedzieli jeszcze trafieniem Niedźwiedzkiego i przy stanie 7-4 postawili wszystko na jedną kartę, ale była to woda na młyn NEXX-ów. W ciągu niespełna pół minuty W. Dragon i Komraus zdecydowali się na uderzenia z własnej połowy do opuszczonej bramki zielonogórzan (ten drugi strzelał z ponad 30 metrów). Oba były celne i niecałe 5 minut przed końcem wynik brzmiał 9-. Gości stać było jeszcze tylko na jedno trafienie, kilka sekund przed końcową syreną.
We wtorek w Warszawie odbyło się losowanie par 1/16 finału Pucharu Polski w Futsalu. Przeciwnikiem pszczyńsko-goczałkowickiego teamu będzie dziewiąty obecnie zespół FOGO Futsal Ekstraklasy – BSF ABJ Bochnia. Mecz odbędzie się w sobotę 4 lutego w hali POSiR przy ul. Zamenhofa.
1/32 Pucharu Polski w Futsalu – hala POSiR Pszczyna, 14 stycznia 2023
NEXX Goczałkowice – KU AZS UZ Zielona Góra 9-5 (3-0)
1-0 – Radosław Rakowski (3:17), 2-0 – Kamil Komraus (3:43), 3-0 – Mateusz Pławecki (14:29), 4-0 – Wojciech Dragon (21:58), 5-0 – Radosław Rakowski (22:24), 5-1 – Patryk Jaśkiewicz (24:30), 5-2 – Adrian Niedźwiedzki (karny, 26:01), 5-3 – Patryk Jaśkiewicz (27:33), 6-3 – Wojciech Dragon (28:36), 7-3 – Mateusz Biereśniewicz (samobójcza, 33:12), 7-4 – Adrian Niedźwedzki (34:03), 8-4 – Wojciech Dragon (34:35), 9-4 – Kamil Komraus (35:02), 9-5 – Maciej Górecki (39-56).
Sędziowali: Dawid Konieczny i Adrian Froehlich (obaj Śląski ZPN).
NEXX: Łukasz Mrzyk (33:12. Wojciech Morkisz); Jakub Benek, Mateusz Pławecki, Wojciech Dragon, Adam Grygier oraz Kamil Komraus, Marek Skipioł, Radosław Rakowski, Błażej Grygier, Michał Grajcarek, Mateusz Dragon, Aleksander Skipioł, Oskar Benek. Trenerzy Radosław Rakowski i Mateusz Pławecki.
KU AZS UZ: Maciej Dudek – Mateusz Biereśniewicz, Adrian Niedźwiedzki, Jakub Turowski, Patryk Jaśkiewicz oraz Maciej Górecki, Sebastian Hausler, Maciej Enkot, Jacek Jurkowski. Trener Maciej Górecki.
Żółta kartka: M. Skipioł.
