Stado Goczałkowice-Zdrój oprócz pierwszego miejsca w Lidze Futsalu Pszczyna-Suszec-Goczałkowice dołożyło zwycięstwo w niedzielnym Pucharze Ligi, rozgrywanym w hali Powiatowego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Pszczynie. W finale Stado pokonało mistrza II Ligi RKS Huwdu 5-2 i zakończyło sezon w podwójnej koronie.
3 marca w turnieju o Puchar Ligi Futsalu zagrało 5 drużyn. W wyniku losowania pszczyński Relaks zagrał w ćwierćfinale właśnie ze Stadem, natomiast pozostała trójka – Wataha Goczałkowice, RKS Huwdu i OKS Pan Dietetyk miały zapewniony start od półfinałów. Stado miało najdłuższą drogę do ostatecznego zwycięstwa (mecze trwały 2×15 minut, więc łącznie zespół Mateusza Machonia spędził na pszczyńskim parkiecie półtora godziny), co nie przeszkodziło mu w odniesieniu efektownych zwycięstw. Stado w trzech meczach zdobyło w sumie aż 26 bramek.
A zaczęło się zgoła sensacyjnie, bo w pierwszej akcji meczu Relaks – Stado Łukasz Kędzior wszedł w pole karne, minął Marcina Kubinę i skierował piłkę do pustej bramki. Odpowiedź Stada była jednak błyskawiczna, bo w 2.minucie Patryk Śleziona zagrał do Mateusza Machonia i było 1-1. Remis utrzymywał się prawie 10 minut, ale potem w krótkim odstępie czasu Maksymilian Zebrowski, Jakub Szendzielorz i Dawid Wilgos trzykrotnie pokonali Mateusza Grzegorzka. Potem jeszcze Marcin Czernecki z przedłużonego karnego trafił na 2-4 i z takim wynikiem zespoły schodziły na przerwę. Po niej przez kilka minut znów czekaliśmy na bramki, w końcu Zebrowski i Szendzielorz w 20 i 21. minucie oraz Śleziona i ponownie Szendzielorz w 27 i 28. minucie rozwiali nadzieje Relasku. Dziewiątego gola dla Stada „dołożył” w ostatniej minucie król strzelców LF-u Piotr Mazur, a wynik na 3-9 ustalił trzy sekundy przed końcem Krzysztof Cierpiał po dwójkowej akcji z Łukaszem Kędziorem.
W pierwszym półfinale los skojarzył dwie najlepsze drużyny drugiej ligi – Watahę i RKS Huwdu. Obie do ostatniej kolejki walczyły między sobą o ligowe zwycięstwo, ale w niedzielę Huwdu zaczęło z wysokiego „C” i po golach Grzegorza Migdała i Yurija Stetsa po czterech minutach prowadziło 2-0. Na 3-0 w 10.minucie podwyższył Vadym Stets, ustalając wynik pierwszej odsłony. Drugą zdecydowanie lepiej zaczęła Wataha i dzięki bramkom Dominika Serafina i Wojciecha Deptucha w 19.minucie doprowadziła do kontaktu. Szybko jednak Yurii Stets trafił po raz czwarty, ale ponownie dał o sobie znać Serafin i było 4-3. Końcówka należała znowu do Huwdu, bo w 29.minucie po kontrze na 5-3 podwyższył Antoni Trela, a 10 sekund przed końcem rywali „dobił” Niku Kilasonia i podobnie jak w lidze górą była drużyna Mateusza Czmajducha.
OKS Pan Dietetyk do rywalizacji ze Stadem w drugim półfinale przystępował w składzie pięcioosobowym. Do szóstej minuty wynik był bezbramkowy, ale wtedy rozwiązał się prawdziwy „worek”. Na gola Zebrowskiego zdołał co prawda odpowiedzieć w 7.minucie Piotr Peterek ładnym lobem z połowy boiska, lecz potem Stado było bezlitosne. Między 11 a 13 minutą zdobyło cztery gole (dwukrotnie trafił Śleziona, po razie Zebrowski i Mazur), a kolejne cztery dołożyło na początku drugiej połowy (Szendzielorz, Śleziona, Mazur i Wilgos) i po 21 minutach było już 9-1. Mimo to OKS-y honorowo walczyły o jak najlepszy wynik, czego efektem były dwa gole rodzinnego duetu Grygierów: najpierw na listę strzelców wpisał się tata Maciej po zagraniu syna Pawła, a potem zamienili się rolami. Końcówka znów należała do Stada. Następne dwie bramki strzelił Zebrowski (w sumie czterokrotnie w tym meczu wpisał się na listę strzelców), a 5 sekund przed końcem Szendzielorz i ostatecznie Stado zwyciężyło 12-3.
Po krótkim odpoczynku doszło do finału. Zagrali w nim mistrzowie I i II ligi, więc rywalizacja miała dodatkowy smaczek. Pierwsze minuty należały do RKS Huwdu, który stworzył sobie kilka dobrych sytuacji bramkowych, jednak przeszkodą nie do pokonania był golkiper Stada Marcin Kubina. Niewykorzystane okazje się zemściły, bo najpierw Śleziona po długim wyrzucie Kubiny, a potem Wilgos po dwójkowej akcji z Zebrowskim ustalili wynik do przerwy na 2-0. Trzeciego gola w 17.minucie ładnym strzałem w „okienko” zdobył Zebrowski po zagraniu Śleziony. Co prawda chwilę potem Yurii Stets efektownym półwolejem zmniejszył rozmiary porażki, lecz kolejne dwa gole były dziełem dwójki Śleziona – Wilgos i po 25 minutach było już 5-1. Huwdu odpowiedziało jeszcze trafieniem niezawodnego Yurija Stetsa w ostatniej minucie spotkania, ale to mistrz Ligi Futsalu potwierdził, że w tym sezonie był bezkonkurencyjny.
Komplet wyników Pucharu Ligi znajdziecie w górnym menu „Ligi”, w zakładce „LF”.
Zdobywca Pucharu Ligi Futsalu Pszczyna-Suszec-Goczałkowice: Stado Goczałkowice-Zdrój
Najlepszy zawodnik Pucharu Ligi: Patryk Śleziona (Stado)
Po zakończeniu rozgrywek pucharowych odbyło się oficjalne podsumowanie 15. sezonu Ligi Futsalu Pszczyna-Suszec-Goczałkowice. Puchary, statuetki, medale a także nagrody dodatkowe w postaci voucherów na zakup sprzętu sportowego wręczali wicestarosta pszczyński Damian Cieszewski, dyrektor Powiatowego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Pszczynie Maciej Stieber i kierownik Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Goczałkowicach-Zdroju Radosław Jeleń.
Organizatorami Ligi Futsalu są: Powiatowy Ośrodek Sportu i Rekreacji w Pszczynie, Gminny Ośrodek Sportu w Suszcu oraz Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Goczałkowicach-Zdroju.
I Liga
Klasyfikacja końcowa: 1. Stado Goczałkowice-Zdrój, 2. Gaz Robi Gaz Pszczyna, 3. Żempless Team, 4. Enigma Northtec Czechowice, 5. Kolega Podej, 6. Związek Górnośląski Suszec, 7. Ośrodek nad Dokawą.
Najlepszy strzelec: Piotr Mazur (Stado Goczałkowice-Zdrój) – 31 goli
Najlepszy asystent: Wojciech Dragon (Gaz Robi Gaz Pszczyna) – 17 asyst
Najlepszy bramkarz: Marcin Kubina (Stado Goczałkowice-Zdrój)
Najlepszy zawodnik: Marcin Janosz (Żempless Team)
Zwycięzca klasyfikacji Fair Play: Ośrodek nad Dokawą.
II Liga
Klasyfikacja końcowa: 1. RKS Huwdu, 2. Wataha Goczałkowice, 3. Szybcy i Młodzi Pszczyna, 4. OKS Pan Dietetyk Pszczyna, 5. Łyczek Talentu, 6. Relaks Pszczyna, 7. Mościska Team Orzesze.
Najlepszy strzelec: Yurii Stets (RKS Huwdu) – 22 gole
Najlepszy asystent: Yurii Stets (RKS Huwdu) – 13 asyst
Najlepszy bramkarz: Mateusz Małek (Wataha Goczałkowice)
Najlepszy zawodnik: Wojciech Deptuch (Wataha Goczałkowice)
Zwycięzca klasyfikacji Fair Play: OKS Pan Dietetyk Pszczyna
Najstarszy strzelec gola i asystent w historii Ligi Futsalu (58 lat i 159 dni): Adrian Kędzior (Relaks Pszczyna).
