Trening z Rekordem

Trzynastu wyróżniających się zawodników Młodzieżowej Ligi Futsalu wzięło w czwartek udział we wspólnym treningu z ekstraklasowym zespołem Rekordu Bielsko-Biała. Trening w hali Powiatowego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Pszczynie poprowadził trener aktualnego wicemistrza Polski i wicelidera Fogo Futsal Ekstraklasy – Hiszpan Jesus Chus Lopez.

Punktualnie o 13.30 bramkarze Antoni Trela (Leczo) i Michał Śnieg (Cudowne Dzieci Pszczyńskiej Piłki) a także zawodnicy z pola: Przemysław Chrostowski i Dawid Gizler (Siewcy Popłochu X), Adrian Ryguła i Robert Sodzawiczny (Pszczyńskie Przystojniaki), Kamil Böhm (Leczo), Grzegorz Szopa i Miłosz Szydłowski (Cudowne Dzieci Pszczyńskiej Piłki), Dominik Nieszporek (AC Pajace) oraz wyróżniający się drugoligowcy: Miłosz Żurawski (Brygada AA Studzienice), Kacper Ryguła (FC Taborety) i Patryk Kajstura (Blok Ekipa) rozpoczęło wspólne zajęcia z drużyną sześciokrotnych mistrzów Polski i czterokrotnych uczestników UEFA Champions League.

Obu naszych golkiperów od razu w „obroty” wzięli reprezentacyjni bramkarze Rekordu – Bartłomiej Nawrat (rekordzista pod względem występów w biało-czerwonych barwach – 151 meczów) i Krzysztof Iwanek, przeprowadzając rozgrzewkę bramkarską. Pozostałymi zawodnikami zajął się pierwszy szkoleniowiec Jesus Chus Lopez Garcia, który częściowo osobiście, częściowo za pomocą tłumacza demonstrował poszczególne ćwiczenia. Jego asystent Samuel Jania poprowadził równocześnie pomeczowy rozruch dla graczy Rekordu, którzy w nocy wrócili z pucharowego meczu z Polonią Bielany Wrocławskie (tą, z którą w grudniu w pszczyńskiej hali przegrał NEXX Goczałkowice).

Po półgodzinnej rozgrzewce reprezentanci MLF-u zagrali z bielszczanami sparing, udało się im nawet strzelić kilka bramek czy przeprowadzić trochę ciekawych akcji. A zadanie nie należało do łatwych, bo w jednej z kilku dziesięciominutowych gierek można było zagrywać tylko z pierwszej piłki. W dodatku w drużynie Rekordu aż roiło się od byłych i obecnych reprezentantów Polski, że wymienimy wspomnianych bramkarzy, a także legendę polskiego futsalu Pawła „Magica” Budniaka (który w poprzednim sezonie przekroczył barierę 200 strzelonych goli w Fogo Futsal Ekstraklasie – zresztą „Magic” przyjechał do pszczyńskiej hali jako pierwszy, a wyjechał jako ostatni…), wieloletniego kapitana reprezentacji Michała Kubika, a także Michała Marka, Mikołaja Zastawnika, Tomasza Luteckiego czy Artura Popławskiego. Oczywiście zagrali też bielscy „stranieri” – Brazylijczyk Matheus Ribeiro Ferreira, Serb Stefan Rakić, Ukrainiec Taras Korolyshyn i Brazylijczyk z austriackim paszportem Gustavo Henrique Steinwandtner.

Trwający półtora godziny trening nasi młodzi zawodnicy z pewnością długo zapamiętają, a niektóre elementy i zagrania przeniosą do codziennych zajęć w swoich klubach. Organizatorem Młodzieżowej Ligi Futsalu jest Powiatowy Ośrodek Sportu i Rekreacji w Pszczynie, a wspólny trening z BTS Rekord Bielsko-Biała był jedną z części umowy patronackiej, którą bielski klub objął nad rozgrywkami.

Fot. Andrzej Puchała